Pan mjr. Czesław Mostek bohaterski obrońca Warszawy kombatant odznaczony orderem "Obrońca Ojczyzny 1939-1945" został wyrzucony z mieszkania. Jak to jest że jednym bohaterom stawia się pomniki wydaje miliony by to pokazać światu a drugich jeszcze żyjących wyrzuca się z mieszkania. Na tym człowieku nie da się zbić kapitału politycznego więc nie należy go szanować? Nie można tego nazwać inaczej niż chamstwem największego kalibru. To woła o pomstę do nieba.
Już zostało ich niewielu, czas biegnie i ostatni pomału żegnają się z tym światem, który zgotował im straszny los. Przeżyli front obozy zagłady, zsyłki a władza najpierw komunistyczna ich niszczyła a gdy nastały lepsze czasy nikt o nich nie myśli nikt nie szanuje nikt nie pamięta. Muszą czuć się z tym okropnie ludzie, którzy walczyli byśmy żyli w wolnej Polsce. Szkoda że o tym zapomnieliśmy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz