Gdzie jest kościół ? Kto nas obroni przed zalewem islamu ?

Gdzie Kościół, gdzie rząd, kto nas obroni przed zalewem islamu który się zbliża w bardzo szybkim tempie ?

Gdzie jest cały kościół i jego hierarchowie, którzy zamiast bronic wiary i Państwa katolickiego jakim była i myślę że jeszcze w dalszym ciągu jest Polska, powinęli ogony zaszyli się w swoich pałacach i ani słowem nie reagują na to co się obecnie dzieje na Świecie w Europie a przede wszystkim w naszym Kochanym Kraju Polsce. Czyż nie do tego zostali powołani by uczyć, głosić i bronić wiary Katolickiej. Zawsze mieli tak dużo do powiedzenia nawet wtedy gdy nie powinni zabierać głosu. Czy nie napisano "Idźcie na cały Świat i nauczajcie wszystkie narody" czy te słowa już nie mają żadnego znaczenia ? Jeśli tak to po co oni są nam potrzebni. Teraz maja zapewnione milionowe dochody które dał im podpisany wiele lat temu konkordat więc ludzie, którzy wrzucają te grosze do koszyków już nie są tak ważni. Wychodzą z założenia że tak jak to ktoś kiedyś powiedział że rząd sam się wyżywi to i oni też.

Patrząc całkowicie z boku wydaje się że to jakaś zmowa bo nikt nie staje w naszej obronie, nawet słowa Papierza jakoś dziwnie brzmią. Ciekawe do czego to doprowadzi.
Katolicy są krzyżowani, mordowani, paleni żywcem jak XX wieków temu, i nikt nie grzmi ale kogo to obchodzi przecież jest nas podobno 1 miliard 300 milionów, więc  jak kilka czy kilkanaście tysięcy wymordują to wszystko będzie ok.
Taka jest nasza wiara z takich ludzi mamy brać przykład, chyba nie a może to ja jestem w błędzie ?

Zobaczymy do czego to doprowadzi, czy ktoś się wreszcie opamięta a może to taka nowa moda ? Jakoś w to nie wierzę !