Apel Kornela Morawieckiego do Wałęsy by się przyznał pokajał i przeprosił ?
Wszyscy się zastanawiają skąd się wzięły teczki Bolka po co wdowa po Kiszczaku je ujawniła, czy ktoś zorganizował prowokacje, komu to na rękę jak by miało to najważniejsze znaczenie. Wszyscy powinniśmy się cieszyć że czas zakłamania oszustw wreszcie się skończył oczywiście jeśli mowa o Wałęsie. Myślę że tu już niewiele się może zmienić. To co było wiadome od dawna jeszcze się potwierdziło i już nie ma żadnych wątpliwości. Ciekawi mnie bardzo zawartość pozostałych dokumentów odnalezionych u wdowy po esbeku. W tych pięciu kartonach może być dopiero prawdziwa bomba.
Tłumaczenie Wałęsy mnie śmieszy, ale przecież go znamy więc nic innego po nim nie możemy się spodziewać.
Jakie to fantastyczne że Telewizja Polska przekazuje prawdę zaprasza prawdziwych bohaterów tamtych czasów, którzy wcześniej nie byli zapraszani do mediów by dać świadectwo prawdzie.
Wiemy że każde oszustwo się kiedyś kończy i tak jest właśnie teraz. Miał wiele możliwości by rozliczyć się z przeszłością, doprowadził do tego że teraz wszyscy pseudo przyjaciele którzy chcieli na nim zbić kapitał polityczny zostawią go w osamotnieniu i to dla niego będzie największą karą i tragedią. Nie takiej z pewnością starości się spodziewał.
Kornel Morawiecki nawołuje i apeluje do Wałęsy by się przyznał i powiedział prawdę. Czy tak się stanie, bardzo wątpliwe by nie powiedzieć że to niemożliwe.
Przez te lata mówienia nieprawdy tak się do tego przyzwyczaił że już sam w to uwierzył.
Sporo rozmówców twierdzi że mimo wszystko należy go szanować, ja się pytam a kto uszanuje tych którym dzięki donosom złamał życie, kto o nich zadba, sporo bohaterów dawnych lat już nie ma z nami ale na pewno tam w górze cieszą się że prawda zatryumfowała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz